To był mój drugi (i ostatni) pobyt w tym hotelu. Okolica świtna,widok fantastyczny, śniadania dobre, czystość dobra.I tyle.Po przyjeździe był problem z zaparkowwniem auta,bo parking był całkowicie zapchany.Zostałam ustawiona bez możliwości wyjazdu a po kilku godzinach zadzwoniła recepcja,że ktoś chce wyjechać.Nie było mnie w hotelu w tym czasie,obiecałam,że po powrocie przestawię auto(zaparkowne zgodnie z sugestią recepcji).W nocy na niższej kondygnacji odbywała się bardzo głośna "impreza",recepcja po dwukrotnym zgłoszeniu problemu poradziła zamknąć okna a było ok 30C i bez klimy w hotelu.Przy wymeldowaniu recepcjonistka wyciągnęła rachunek za drinka na mój pokój z 2am,ale bez mojego podpisu.Odówiłam zapłacenia,więc usłyszałam,że w takim razie recepcjonista za mnie zapłaci.Zaprotestowałam,bo nie płacił za mnie (ja nic nie zamawiałam, tylko prosiłam dwukrotnie o uspokojenie głośnych gości). Rano wyjechałam z porysowanymi nadkolami.Zauważyłam to później.Odradzam hotel ze względu na arogancką obsługę oraz przyjmowanie nadmiaru gości bez możliwości zagwarantowania tego,co obiecują.